Racja, ale to tylko dla nas może coś znaczyć, że jesteśmy za tym lub za tym, do tyczy to każdych marszów: i tych narodowych, i homoparad, i wolnych konopi. To jest tylko dla zwykłych obywateli, ze możemy przyłączyć się do tych lub do tych. Może zmieni lub wzmocni nasze poglądy, ale statystycznie od tego człowiekowi się nie poprawi.
Jedyne co mamy w demokracji jako takiej, to oddać głos w wyborach aby coś zmienić.