I wszystko na ten temat. Szukanie taniej sensacji. U nas to prawie jak u Kin Dzong Ila, niedługo za rodzinę będzie się do więzienia wsadzać.
Oj tam, tak źle to chyba nie będzie

.
Dziwnie się to wszystko składa; taka rodzinka:
Mąż: przeciwnik dekomunizacji i lustracji, obrońca nielegalnie inwigilujących na polityczne zlecenie WSI, popierany przez środowisko "odpieprzcie się od generała", nadający ordery
Orła Białego ciekawym osobom, np. prokuratorowi z czasów stalinowskich, albo W. Szymborskiej, która za czasów stalinizmu w swoich wierszach wspierała ówczesny system.
Żona: wychowana w ciekawej rodzince z
"tradycjami", jak wyżej

.
Pomijam fakt, że B. Komorowski lubi często chwalić się pochodzeniem swojej starej, polskiej, arystokratycznej rodziny i tytułem hrabiowskim. Niestety, o rodzinie żony do niedawna wiedzieliśmy niewiele.
Nikt nic nie sugeruje, tylko przytacza się fakty

.
Zupełnie inna sprawa:Jakie jest wasze zdanie na temat polityki
'orderowej' B. Komorowskiego?
Moim zdaniem ostatnio Komorowski nadaje najwyższe odznaczenie państwowe komu popadnie; dostał nawet A. Michnik. Wyżej wspomniałem o stalinowskim prokuratorze. Przeciętny powstaniec albo żołnierz Wojska Polskiego z okresu II Wojny Światowej ma większe zasługi od A. Michnika, jednak albo nie otrzymuje orderu wcale, albo też zadowala się takim o wiele niższej rangi.
Order Orła Białego powinien być stosunkowo rzadko nadawany, wyłącznie za bardzo wybitne osiągnięcia; jeśli B. Komorowski nie zmieni swojego podejścia do tego odznaczenia, to niedługo każdy będzie je miał. Jak napisałem wyżej, otrzymuje je wiele niegodnych osób. Order O.B. wyraźnie spowszedniał i traci swoją wartość.